Jaki laptop wybrać? Notebook na początek roku 2012

Niedawno zostałem poproszony o pomoc w wyborze laptopa. Przez jakiś czas był to obszar, którym zupełnie się nie interesowałem. Ale przyszła okazja na odświeżenie wiedzy i z niej skorzystałem. Efektem tego jest kilka przemyśleń na temat tego co aktualnie dostępne jest na rynku, które mam nadzieję pomogą niektórym osobom wybrać odpowiedniego notebooka.

Założenia początkowe

Założenia początkowe to na początek oczywiście budżet. W tym wypadku osoba planująca zakup mogła sobie pozwolić na wydanie maksymalnie 4000 zł brutto. Taki limit daje spore możliwości wyboru.

Dodatkowe kryteria to duży ekran (laptop będzie pełnił rolę funkcję komputera stacjonarnego), napęd optyczny (po prostu jakiś musi być), Windows oraz co było kluczowe: musi działać gra The Sims 3 :). To ostatnie kryterium powoduje, że wystarczy karta graficzna ze średniej półki, a może nawet ciut słabsza.

Zapomniałbym o najważniejszym kryterium. Laptop musi być ładny.

Kryteria oceny

Oceniając laptopy pod uwagę brałem następujące parametry:

• Procesor – po wielu testach ograniczyłem się tylko do procesorów Intel. Jakoś AMD i laptop mi nie pasują. Z procesorów Intela pod uwagę brałem i7 i i5. Seria i3 jest dość słaba i dobrze sprawdza się w komputerach, które mają służyć do przeglądania Internetu, słuchania muzyki i oglądania filmów. Wybierany laptop ma inny cel.
• Pamięć RAM – wszystkie przeglądane przeze mnie modele miały conajmniej 4GB RAM-u. Wiele modeli miało 6 lub 8 GB. Modele mające 8GB RAM był zaledwie o 100-150 złotych droższe od wersji 4GB. Dla zwykłych zastosowań wystarczą 4GB. W przypadku korzystania z większej liczby programów 8GB może być przydatne. W celu wykorzystania więcej niż 3GB RAMu trzeba korzystać z systemu 64bitowego.
• Karta graficzna – uwzględniałem tylko karty nVidia i układy zintegrowane. Karty można podzielić na trzy grupy:
• zintegrowane – karty pozwalające pograć w najstarsze gry, w nowe i trochę starsze raczej będzie ciężko grać na detalach wyższych niż niskie. Te układy odpadają.
• średnia półka – to karty typu GT 525M, GT 540M oraz GT 555M (w Lenovo dodawana jest karta, która ma parametry zbliżone do 540M),
• do gier – karty od GT 560M i wyżej. Pozwalają uruchomić większość gier w wysokich detalach w rozdzielczości 1366×768. Te układy mają zbyt duży zapas mocy oraz ceny modeli nimi przekraczają założony budżet.
• Napęd optyczny – w małym laptopach nie ma napędów. Tak naprawdę jest to element coraz mniej przydatny, w prawie wszystkich zastosowaniach starczy DVD. Osoby, które chcą oglądać filmy w FullHD mogą zainwestować w napęd BluRay, ale to podnosi cenę laptopa nawet o 300-500 złotych, Za te pieniądze można kupić zewnętrzny napęd BluRay lub stacjonarny odtwarzacz BluRay.
• System operacyjny – tutaj sprawa jest dość prosta. Można kupić z systemem lub bez. Znalezienie notebooka bez systemu jest dość trudne, ale możliwe. W przypadku z systemem generalnie jest to Windows 7 w wersji Home Premium 64bit (obsługa więcej niz 3GB RAM). Część producentów daje nośnik z kopią systemu lub kopią recovery, ale najczęściej dostępna jest jedynie partycja recovery pozwalająca przywrócić system – można ją wypalić na płyty DVD. Obecność nośnika dostarczonego przez producenta jest atutem.
• Dysk twardy – w większości komputerów dysk jest tym elementem, który najmocniej wpływa na jego spowalnianie. Niestety producenci bardzo często montują bardzo wolne dyski o prędkości 5400rpm. Dyski tej prędkości idealnie nadają się na magazyn danych, ale z całą pewnością nie dla systemu operacyjnego czy programów – w przypadku zakupu komputera z takim dyskiem warto rozważyć od razu zakup dysku SSD. Dla komputerów 15,6 dysk można przełożyć do zewnętrznej obudowy, a w przypadku 17,3 generalnie dostępne jest miejsce na montaż dodatkowego dysku. W wariancie ekonomicznym najlepiej poszukać takiego, który ma dysk 7200rpm. Jeżeli budżet na to pozwala to do dysku 5400rpm można dokupić dysk SSD o pojemność 64GB lub 128GB.
• USB 3.0 – to nowy standard. Może się wydawać, ze teraz nie jest potrzebny. Ale laptop jest kupowany z myślą na 2-3 lata, a może i dłużej. A w najbliższym czasie obecność tego portu może być atutem.
• Przekątna i rozdzielczość ekranu – na podstawie oczekiwań wybrany zostały modele z matrycą o przekątnej 17,3 cala i rozdzielczości 1600×900. W większości przypadków model 17,3 ma odpowiednik w wersji 15,4 lub 15,6 o takich samych parametrach tylko o mniejszej rozdzielczości – 1366×768. Oznacza to, że moje rady mogą być przydatne dla osób szukających mniejszych laptopów.
• Cena – „podatek” od marki powoduje, że za te same parametry od jednego producenta u innego można zapłacić o kilkaset złotych więcej. W wielu wypadkach da się to usprawiedliwić lepszą jakością obudowy, lepszą gwarancją lub mniejszą awaryjnością oraz bogatym dodatkowym oprogramowaniem. Ale w przypadku niektórych producentów cieżko uzasadnić różnicę w cenie tymi dodatkami.
• Producent i model – z różnych względów pod uwagę brałem trzy marki: Asus, Samsung i Dell. Z różnych względów pominąłem Lenovo (oszukany układ 555M) i Sony (wysoka cena) – to dobre laptopy, ale w tym wypadku musiały być pominięte. Acer i HP zostały pomięte ze względu na różne negatywne doświadczenia związane z tymi markami.

Czas pracy na baterii nie był ważnym elementem, ale prawidłowość jest taka, że czym większa pojemność baterii i wolniejsza (mniej prądożercza) karta tym czas na baterii jest większy.

Wybór procesora i karty graficznej

W drodze eliminacji w grze zostały dwa procesory (w zależności od budżetu można wybrać szybszą wersję, ale te spokojnie wystarczą) oraz trzy karty graficzne. Procesory to Intel i7 2630QM oraz i5 2410M. W przypadku kart w grę wchodzą GT 525M, GT 540M, GT 555M.

Wyniki testów par procesor karta graficzna

Kolejne tabelki zbudowałem na podstawie wyników testów opublikowanych w serwisie notebookcheck.pl. Wyniki w postaci klatek na sekundę przedstawione są dla rozdzielczości 1366 i 1920 z detalami na wysokim poziomie. Laptop ma mieć 1600×900, ale ponieważ w serwisie notebookcheck nie ma wyników dla tej rozdzielczości zakładam, że przy niej wyniki będą lepsze niż dla FullHD, ale gorsze niż dla 1366.

Test Call of Duty: BlackOps

Nie jest to zbyt wymagająca gra co potwierdzają wyniki testu.

W 1366×768 widać przewagę zarówno procesora i7 jak i kart z wyższym numerem. Procesor i5 z układem GT 525M generuje 38,5 klatki na sekundę a i7 z GT 555M już 64,5. Różnica jest olbrzymia. W przypadku FullHD i5 z GT 525M to 26,4 a i7 z GT 555M to już 44,4.

Test FIFA 11

FIFA 11 pójdzie na prawie każdym komputerze. W związku z czym dla osób, które chcą grać w tę grę wystarczy procesor i5

Przewaga pary i7 na GT 555M jest wielka nad i5 z GT 525M, ale w przypadku tej gry nie ma to znaczenia, ponieważ i tak będzie działała dobrze.

Test Starcraft 2

Najbardziej wymagająca z przedstawionych gier. Niestety w FullHD jest praktycznie nie grywalna w wysokich detalach. W 1366 można grać już bez problemu na wszystkich konfiguracjach. Najlepiej wypadają konfiogurację z kartą GT 555M. Procesor ma drugorzędne znaczenie.

Podsumowanie

Przeglądając dostępne na rynku laptopy mogę stwierdzić, że wybór jest olbrzymi. Już za około 2500 zł brutto można kupić komputer, który będzie świetnie sprawdzał się we wszystkich zastosowaniach za wyjątkiem nowych gier. 3000-4000 można kupić laptopa ze średniej półki z omawianymi we wpisie procesorami i kartami graficznymi, który bez problemu poradzi sobie ze wszystkim dostępnymi grami (nie zawsze z detalami na high), za kwotę powyżej 5000 złotych brutto można kupić laptopa, na którym można pograć prawie we wszystko, ale w tym wypadku osobiście wolałbym kupić komputer stacjonarny, na którym można zagrać we wszystko co jest teraz i co wyjdzie w ciągu 2 najbliższych lat.

Na ostatecznej liście znalazły się trzy modele:

• Samsung RF711,
• Dell XPS L702x,
• Asus N75SF.

Wszystkie mają procesor i7, USB 3.0, matrycę 17,3 1600×900, 8GB RAM, DVD-RW. W przypadku Della i Asusa dysk 7200rpm. Do Samsunga dokupiony będzie docelowo dysk SSD. W Samsungu zamontowana jest karta GT 540M. W Dellu i Asusie GT 555M.

Jeszcze nie ma decyzji co do zakupu, ale Asus został uznany za brzydki :).