Pakiety internetowe w Orange na kartę

Telefon bardzo rzadko wykorzystuję do dzwonienia. W związku z czym mam ofertę na kartę. Od kilku lat telefon służy mi głównie do rozrywki w drodze z i do oraz czekania na. Częścią z tej rozrywki jest Internet. Tam gdzie to możliwe korzystam z WiFi, ale jeśli nie mam takiej możliwości korzystam z internetu mobilnego.

Jestem klientem Orange. Nie jest to powód do radości, ale tak wyszło i na razie nie zanosi się na zmiany. Nie chodzi jednak o narzekanie, ale o to czy w ofercie na kartę można mieć jakiś sensowy pakiet w rozsądnej cenie.

Na początku kupowałem pakiet 500MB za 15 złotych miesięcznie. Zwykle go nie wykorzystywałem nawet w połowie… zwykle było to 50-100MB. Przez to wybrałem pakiet 100MB za 10 złotych. W tym wypadku nie było już problemu z nadmiarem. Jeżeli transfer był niewykorzystany to przenosił mi się na następne 30 dni, więc jakby użył więcej niż zwykle to miałem zapas, ale to 120 złotych rocznie, czyli dużo jak okazjonalne wejście na kilka stron, sprawdzenie poczty, napisanie paru maili i kilka takich.

Parę dni temu musiałem przedłużyć swój pakiet i okazało się, że Orange w swojej ofercie ma nowe pakiety. Pakiet 100MB zastąpił 200MB i co najważniejsze poszła za tym zmiana ceny – z 10 złotych na 5! Tak Orange dało więcej za mniej. Byłem mocno zaskoczony.  Dodatkowo wprowadzona została możliwość ustawiania cyklicznego odnawiania pakietu co zabezpiecza zapominalskich przed korzystaniem z dostępu do Internetu po standardowych stawkach.

Większy pakiet 500MB zwiększył się do 1GB, a jego cena z 15 złotych spadła na 12.

[important]Szczegółowe informacje na temat pakietu można znaleźć na stronie Pakiety internetowe Orange.[/important]

Jak włączyć pakiety internetowe w Orange na kartę (źródło orange.pl)

Podsumowanie

Inni operatorzy na pewno mają w swojej ofercie równie atrakcyjne pakiety dla użytkowników internetu mobilnego. Dla mnie pakiet Orange to skuteczne odsunięcie przez operatora ode mnie myśli o zmianie… mam tylko nadzieję, że niewykorzystany pakiet będzie się kumulował :).